środa, 5 września 2012

hello

siema, jołs wgl. byłam dzisiaj z Kasią, macie tam na dole zdjęcie z nią :* widziałam mojego księcia na ... rowerze? koniem tego nazwać nie mogę hahah xd pocieniowałam trochę włosy i grzywkę, nic specjalnego, dużo nie widać. zdjęcia? pomieszane, nie chciało mi się jakiś specjalnych tutaj dodawać, bo tak ich nie mam, sorry. temat z historii trochę nauczony, można powiedzieć że coś tam umiem. jak mnie nie zapyta jutro to będę szczęśliwa. dobra zwijam, nic nie ma do obejrzenia w telewizji, szkoda. cześć :*